Przepraszam za tak masakrycznie długą fotorelację, ale uznałem, że powinniście mieć możliwość wczucia się w chwilę :) Trzeciego dnia Święta Łodzi odbyła się mało reklamowana uroczystość, na którą przybył sam Jerzy (był to bodaj jedyny epizod Święta Łodzi z jego udziałem).
A oto i pomnik otoczony budami, które stoją przytulone do byłego ratusza miejskiego. Oczywiście legalnie i za kasę odprowadzaną do ZDiT.
Wstępna przymiarka denka od żelazka.Nadciąga!
Władza wykonawcza oraz uchwałodawcza Miasta Łodzi solidarnie zaparkowała sobie na Piotrkowskiej. Czyżby dostrzegli niedostatki prawa, którego są autorami? A może powinienem sobie darować, bo zaraz po tych fotkach wszyscy odjechali :0
Cesarz odbywa spacer wśród poddanych!Nie zabrakło bossa łódzkiego fotoreportażu.
To mi się najbardziej podoba.
Budy budy budy!
Piotrkowska Ikoną Łodzi jest i basta, jaka by nie była.
I tyle tego dobrego!
Kocham pana Kropiwnickiego. A co kocham to p....
OdpowiedzUsuńI to by było na tyle jeśli chodzi o podsumowanie wkładu Pana K w rozwój tej ulicy.
OdpowiedzUsuń